Włodarczyk vs Czakijew

[BMH]

(22-06-2013 10:39 AM)Pakman napisał(a):  Rok temu mowiło się o potencjalnej walce Hucka z Czakijewem. Universum już plajtowało. Obóz Hucka się podobno nie zgodził na walkę.

Znasz warunki takich kontraktow? Ja widze to tak... "Jak nie wiesz o co chodzi, to chodzi o... pieniadze". Ja szczerze watpie, by Czakijew byl bardziej wymagajcy niz Afolabi, Arslan, czy Povetkin. A widzac wczoraja walke, to jestem o tym przekonany, ze Czakijew nie bylby gotowy na Marco... moze w przyslosci.

(22-06-2013 10:39 AM)Pakman napisał(a):  Czakijew miał mniej więcej taką pozycję w CW, jak Gołowkin w MDW przed wyjazdem do US&A.

Wg kogo? Jezli ktos tak go ocenial, to sie przeliczyl, i to bardzo.
Golovkin to maszyna, swietny technik, zajebista wydolnosc, sila, czucie dystansu, precyzja, obrona, taki zimny, wyrachowany killer... a Czakijew? Dzikus(momentami chaotyczny, cos a'la Pascal), silnych, z slaba obrona, nie najlepsza technika, i bardzo slaba wydolnoscia, co wczoraj pokazal, i czym mnie bardzo zaskoczyl. Golovkin byl, jest, i najprawdopodoniej zawsze bedzieto 2/3 ligi wyzej od Rosjanina.

(22-06-2013 10:39 AM)Pakman napisał(a):  Włodarczyk jako pierwszy z czołówki do niego wyszedł i pokazał miejsce w szeregu. Oczywiście BMH, że Czakijew był zupełnie niesprawdzony, rzekłbym nawet przereklamowany, ale to Diablo jako pierwszy obnażył jego słabości, przez co moim zdaniem taki Huck nie będzie sie palił do starcia z Polakiem.

Z pierwsza czescia sie zgadzamay Pakman... co do Hucka, to mam zupelnie inne zdanie, ale nie bede sie powtarzal, bo nijak tego nie popre faktami na dzis dzien. Wrocomy do rozmowy za jakis czas.

Napisze raz jeszcze, zeby nie bylo, ze jak kogos nie lubie, to nie umiem docenic... Krzysiek "aj em de czempion" Wlodarczyk, pokazal wczoraj przyslowiowe jaja, wole walki i umiejtnosci... Respekt.