Sulęcki - Andrade 28.06.2019

[Hugo]

Na głównej stronie orga jest wypowiedź Sulęckiego, która mi się nie podoba. Dyskredytuje Andrade, twierdząc że nie walczył z nikim poważnym i że jest gorszy od Jacobsa. To jest nieprawda, bo Andrade ma na rozkładzie klasowych przeciwników, jak Martirosyan, Nelson, Culcay, Fox, a ostatnio zdeklasował Akawowa, z którym kiedyś mocno namęczył się Saunders. Andrade pod względem umiejętności technicznych i motoryki jest chyba najlepszym bokserem wagi średniej, a siłowo też nie wypada źle. Jego jedyna słaba strona to charakter, taki trochę masternakowaty, czyli umiarkowanie bezjajowy. Jeżeli Sulęcki może czymś wywalczyć zwycięstwo, to bojowością i ambicją, bo czysto boksersko szans nie ma. W sumie sercem za Sulęckim, ale rozumem za Andrade.

Inne walki gali:
Khalid Yafai vs Norbelto Jimenez - super musza o pas WBA
Ciekawe zestawienie. Yafai jako mistrz świata nie do końca wygląda tak dobrze, jak się zapowiadał. Jego rywal to rzadki okaz boksera, który zaczynał jako bum (na 8 pierwszych walk 7 przegranych, w tym 4 przed czasem), a potem doszedł do title shota (remis w Japonii z Koheim Kono), a teraz do kolejnego. Nie wiem, na co stać Jimeneza, ale faworytem jest Angloarab.
Joseph Parker vs Alex Leapai - ciężka
Chyba łatwa robota dla Parkera. Leapai niewiele był wart, gdy w 2014 walczył z Kliczką, a chyba teraz wart jest jeszcze mniej, bo ma już prawie 40 lat. 5% na jakiś "very lucky punch" Leapaia, 95% na Parkera.