Sergey Kovalev vs Andre Ward

[Gogolius]

Widzę, że sporna punktacja to rundy 3. i 4.

U mnie punktacja na żywo pokrywałaby się tą Maynarda
Kowaliow - Ward
1. 10-9
2. 10-8
3. 10-9
4. 10-9
5. 9-10
6. 10-9
7. 9-10
8. 9-10
9. 9-10
10. 10-9
11. 9-10
12. 9-10

114-113 Kowaliow

10-ta runda dana Wardowi to spore przegięcie.
3. i 4. równe, ale jednak dla Rosjanina. Podobnie jak te z drugiej połowy, które minimalnie dałem dla Warda. W sumie skrajnie można by to wypunktować 115-112 Kowaliow i naprawdę mega skrajnie tak samo dla Warda.

Ogółem łatwiej znaleźć sześć rund dla Kowaliowa niż siedem dla Warda, werdykt kontrowersyjny ale w granicach prawidłowości. Może obejrzę raz jeszcze za kilka dni (narazie mam dość tego klinczenia).
Punktacja dla Warda dopuszczalna, ale naprawdę trzeba skrajnie pod niego to robić by wyszło tu zwycięstwo.

Jednocześnie przyznam, że na żywo widziałem jeszcze większą przewagę Kowaliowa, ale to był odbiór całościowy, Ward ciułał te rundy naprawdę mozolnie.

#still