Głowacki vs Cunningham
|
24-02-2016, 05:52 PM
Post: #11
|
|||
|
|||
RE: Głowacki vs Cunningham
Ten pojedynek nie musi dojść do skutku. Nie widziałem kontraktu. Zostałem mistrzem świata i chcę poczuć się jak mistrz świata, nie jak zawodnik drugiej klasy. Nie będę walczył za sto tysięcy dolarów. Artur Szpilka, jako pretendent, za starcie z Deontayem Wilderem dostał pół miliona. Mnie należy się przynajmniej tyle samo. (...) To byłaby wspaniała walka dla kibiców, prawdziwa wojna. Liczę, że Steve będzie niebezpieczny, szybki, lotny i niewygodny. Nastawiam się na ciężką przeprawę. Byłem w Barclays Center tuż przed potyczką z Huckiem. Hala robi duże wrażenie. Chcę tam walczyć. Najpierw jednak wolałbym dowiedzieć się, ile zarobię - powiedział Głowacki. #boxingpl
Kolejny pięściarz który nie rozumie na czym polega boks zawodowy. Jeżeli chce zarabiać tyle co Szpilka to czas popracować nad rozpoznawalnością, bo Główka to no name nawet w Polsce. Główka ma wybuchowy styl, niech dołoży do tego trochę kontrowersji oraz trash talku i wielkie sumy same przyjdą. Zamiast płakać, to niech spojrzy na swojego kolegę i uczy się jak to działa. Swoją drogą nie spodziewałem się, że Główka będzie zazdrosny o zarobki Artura, strasznie to słabe i dziecinne. "Miałem już cztery operacje, w dalszym ciągu ją czuję, nigdy już nie będzie jak wcześniej. W boksie ten problem mnie eliminuje, mam jedną rękę, jak mam wygrać z takim Adamem Kownackim." - Artur Szpilka |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości