Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mistrzowie olimpijscy z Londynu 2012
19-11-2015, 03:20 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-11-2015 03:48 PM przez Gogolius.)
Post: #1
Mistrzowie olimpijscy z Londynu 2012
Mimo, że skupię się na bokserach, którzy osiągnęli sukcesy na ringach amatorskich, to temat umieszczę w dziale zawodowców, bo de facto osiągi na zawodowstwie mnie interesują. Pomyślałem, że założę wspólny temat dla wszystkich złotych medalistów IO Londyn 2012 i spróbuję przeanalizować zależność między wielkim sukcesem olimpijskim, a ringami zawodowym.

Zou Shiming - mistrz IO także z Pekinu 2008. Prowadzony dość odważnie przez Boba Aruma miał być koniem pociągowym Top Rank na rynku azjatyckim. Niestety nie udało się, Zou nie poradził sobie z niewygodnym Ruenrongiem i zaliczył pierwszą porażkę. Nie wróżę mu wielkiej kariery choćby ze względu na wiek - w niskich wagach wygląda to gorzej i bokserzy szybciej się wypalają.

Robeisy Ramirez - mistrz muszej, Kubańczyk, rocznik 1993. I w sumie niewiele o nim więcej można rzec. Angielska wiki uboga, polska tak samo, na boxrecu nie ma profilu więc chyba nie przeszedł na zawodostwo. W teorii wygląda jak kolejny genialny kubańczyk, a wiek wskazuje że mógłby już ruszyć na ringi zawodowe, choć możliwe że będzie kolejnym Feliksem Savonem i na zawodostwo nigdy nie przejdzie.

Luke Campbell - kogucie złoto, Brytyjczyk który na zawodowstwie stoczył dwanaście walk, wszystkie wygrał w tym dziesięć przed czasem.
Campbell dość łatwo wygrywa swoje walki, ale póki co mierzył się z trzecią i drugą ligą.

Wasyl Łomaczenko - nie ma co się rozpisywać, mistrz świata w trzeciej walce, porażka w drugim występie na zawodowym ringu z Salido, jeden z najlepszych piórkowych na świecie.

Roniel Iglesias - junior półśrednia, Kubańczyk. Podobnie jak Ramirez nie ma swojego zawodowego profilu na boxrecu, a wikipedie nie podają informacji na temat ew. zawodowych walk. Niemniej jest jakiś filmik z jego debiutu (jeżeli to on debiutował) więc możliwe że sprawa jest bardzo świeża.

Seryk Sapijew - półśrednia, Kazach. Następny anonim. Spora kariera amatorska, mistrz świata itd. itp. ale na zawodostwie chyba go nie widziano. Na amatorce przegrał z Szeremetą - to tak w ramach ciekawostki.

Ryōta Murata - kategoria średnia, Japończyk. Murata nie miał jakichś mega sukcesów na amatorstwie, ale złoto IO i srebro MŚ to jednak cenne skalpy. Na zawodostwie ma bilans 8 (5 KO) - 0, zdążył już stoczyć jedną walkę w Las Vegas. Co ciekawe, boksuje w dziwnych limitach wnosząc 0,5-1,5 funta ponad limit kategorii średniej. Sam fakt, że Japonia ma przedstawiciela w średniej zasługuje na odnotowanie, bo to kraj z którego zazwyczaj bokserzy walczą w niższych kategoriach.

Jegor Miechoncew - półciężki Rosjanin z rocznika 1984 a więc stosunkowo wiekowy jak na olimpijczyka. Zadebiutował w 2013 roku, wygrał wszystkie dziesięć walk w tym siedem przed czasem. Stosunkowo sporo walk stoczył w Ameryce. Nie wiem tylko czy nie jest za stary na jakieś większe sukcesy.

Ołeksander Usyk - ciężki Ukrainiec, którego kariera rozwija się ładnie choć wolno (spore przerwy między walkami jak na boksera, który dopiero zaczyna przygodę z zawodowymi ringami).
Usyk stoczył osiem walk na zawodowych ringach wygrywając wszystkie przed czasem. Jest obowiązkowym pretendetem do pasa WBO kategorii cruiser, który jest w posiadaniu Głowackiego. Mam dziwne wrażenie, że wkrótce zostanie zweryfikowany tak jak Kudriaszow Wink

Anthony Joshua - super ciężki Brytyjczyk, bardzo znany i przez wielu lubiany. Namaszczany powoli na dominatora HW, prowadzony dość szybko i sprawnie. Zaliczył test w postaci znokautowania niezatapialnego Kingpina, a teraz zmierzy się z Whitem, z którym przegrał na amatorstwie. Wróży się mu wielkie sukcesy.


Dwie rzeczy rzuciły mi się w oczy, analizując tych mistrzów. Pierwsza, której się nie spodziewałem, to spory rozrzut wiekowy między nimi. Są tutaj młodziaki mające po 20parę lat i 30latkowie.
Druga rzecz, już do przewidzenia, to rozwój ew. karier zawodowych. Zawodnicy z krajów socjalistycznych (uogólniam) jak Kazachstan czy Kuba późno debiutują na zawodowstwie (albo wcale). Joshua, Murata czy Campbell dość szybko przeszli na zawodowstwo.

Gdyby ktoś mógł rzucić światło szczególnie na tych mniej znanych bokserów, to byłbym wdzięczny.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Mistrzowie olimpijscy z Londynu 2012 - Gogolius - 19-11-2015 03:20 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości