Fantasy matchups

[sowka]

Gdy Byrd przeszedł do półciężkiej wyglądał jak trup i jak trup walczył, stawiam na Spinksa.
W drugim pojedynku Foreman, w latach 70. to był dopiero puncher.
Bowe-Mercer: Riddick, był poprostu jednym z najlepszych jak był w prime.

Zastanawia mnie walka Jonak-Wolak. Sądzę, że mimo ostatniej przegranej Pawła, Wolak by wygrał z Jonakiem. Jak nie na punkty to przez KO, porównajcie jakościowo ostatnich przeciwników obu. Rozdriguez był napewno lepszy od Buinemy i Thiama, a Foreman od Starikowa. Wolak jak dla mnie jest lepszym zawodnikiem i by wygrał w starciu z Wolakiem. Nie zgadzam się, że Wolak nie jest znany, dużo osób słyszało o "Wściekłym Byku". Walka Wolaka z Jonakiem powinna się odbyć w Polsce.