Adamek - Głazkow

[willow(konserwatysta)]

Nie wiem dlaczego ale od momentu gdy zaczęło się studio w polsacie wszystko wskazywało że Adamek przegra. Zbyt spokojny przeciwnik i nazbyt pewny siebie jak w jakims letargu Adamek. To była nienaturalna atmosfera. Potem gdy wchodził do ringu wyglądał na 50 lat, tak jakby to o czym zawsze mówi Adamek - zamysł boży wobec jego osoby miał już się dopełnić (jeżeli chodzi o karierę bokserską). Zadziwiająco szybko spuchnięte oko, nawet w Kliczką tak nie miał i niesamowicie skuteczny Ukrainiec przejmujący najlepszą broń Polaka czyli lewe proste. Od 2005 r. nie opuściłem żadnej walki Adamka, wczorajsza przegrana na spokojnie. Odchodzi najlepszy polski pięściarz w historii napewno zawodowego boksu a i pierwsza 5 w ogóle. Nie będzie już takiego sportowca, tak poukładanego, tak skutecznego, grającego na wszystkich polach fair. Tak pięknie technicznie boksującego. Wczoraj pomyślałem o tym samym co napisał Borek na twiterze, 12 runda jako podsumowanie postaci ringowej Tomka czyli Wiara, Serce, Charakter. Dobrze w życiu jest mieć idola gdy się dorasta. Dziękuje Tomek za wszystko co zrobiłeś na ringu i poza nim. Ludzi docenia się dopiero gdy odchodzą, wtedy widzimy jak byli potrzebni. Gdy Adamek oficjalnie zakończy karierę dopiero zaczniemy doceniać jakim darem dla Polaków była jego postać.