Mateusz Masternak, nadzieja?
|
01-01-2012, 09:50 PM
Post: #15
|
|||
|
|||
RE: Mateusz Masternak, nadzieja?
(31-12-2011 12:34 PM)Mocny napisał(a):Cytat:Dla mnie Master jest troche spiety w poczatkowych rundach jak Gołota. Nawet tak łapy trzyma śmiesnie. Nie czepiam sie tylko dostrzegam podobieństwo. A więc Adamek teraz, niby po przestawieniu na amerykański styl boksowania ma taki znakomity balans, gibki tułów, nie chodzi na nogach i nie trzyma gardy tak? Wolałem go oglądać za pana Andrzeja niż teraz u trenerów amerykańskich. Może i Roger to dobry trener, ale jeżeli Adamek chce się nauczyć pięknego i skutecznego boksu, jaki stosuje się na zachodzie to są od tego tacy trenerzy jak ktoś od Mayweatherów, Roach, Pedro Diaz, Nacho Beristain. Zostałem nauczony-masz coś robić źle, nie rób tego w ogóle. Tomek jest jednym z największych polskich bokserów, ale pod okiem Bloodwortha nie zmienił się na lepsze i się nie zmieni. Boks - nie dzieli nas a łączy. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości