Ranking - Light Heavyweight
|
03-02-2017, 01:46 PM
Post: #25
|
|||
|
|||
RE: Ranking - Light Heavyweight
Ranking kategorii półciężkiej na bazie poniższych zasad:
- w rankingu są bokserzy, którzy stoczyli co najmniej jedną walkę od stycznia 2016 - oceniam walki od stycznia 2015 do dnia dzisiejszego - za pokonanie zawodnika klasy światowej daję 5 punktów, za dobrego zawodnika 4 punkty a za solidniaka/journeymana/prospekta 3 punkty. Pozostali 0 punktów. 1. Kowaliow - 16 pkt [ Pascal (4), Pascal (4), Mohammedi (0), Chilemba (3), Ward (5)] 2. Ward - 12 pkt [ Smith (3), Barrera (4), Brand (0), Kowaliow (5) ] 3. Stevenson - 9 pkt [Bika (3), Karpency (3), Williams Jr (3)] 3. Barrera - 9 pkt [Lacy (3), Zoulikha (0), Szabrański (3), Murat (3), Ward (porażka)] 3. Beterbijew - 9 pkt [Campillo (3), Prieto (3), Johnson (0), Maderna (3) ] 3. Gvozdyk - 9 pkt [cieniaki (0), Mohammedi (3), Karpency (3), Chilemba (3)] 7. Smith Jr - 8 pkt [Fonfara (4), Hopkins (4)] 8. Fonfara - 8 pkt [Chavez Jr (4), Cleverly (4), Smith Jr. (porażka) 9. Alvarez - 6 pkt [Dudczenko (0), Prieto (3), Chillemba (3), Berridge (0), Dąbrowski (0)] 10. Cleverly - 3 pkt [ Man (0), Fonfara (porażka), Breahmer (3)] Omówienie: - pierwsza kontrowersyjna sprawa to rozstrzygnięcie Ward-Kowaliow. Z jednej strony nie mogę z czystym sumieniem uznać jednego za lepszego od drugiego, a z drugiej dawanie im po zerze czy jakieś kreski osłabiają ich względem reszty rankingu. Myślę że przyznanie obu po (5) to dobre rozwiązanie: jeden jest w stanie pokonać drugiego (a na pewno boksuje na tym samym poziomie), ranking odzwierciedla przepaść między nimi a resztą, a liderowanie Rosjanina wynika z bogatszego resume niż Warda. - ranking pokazuje też w dobry sposób wyrównaną stawkę w tej kategorii wagowej, choć nie ukrywam że tu już miałem problemy z wartością poszczególnych skalpów (szczególnie rywale Barrery i Beterbijewa). - miłym zaskoczeniem dla mnie jest Gwozdyk, bokser którego nie śledziłem szczególnie a który na chłodno ma bardzo dobre resume - Stevenson nisko jak na kilkuletniego mistrza, ale to wynika z jego częstotliwości i rywali - Smith Jr mógłby tam pałętać sie z innymi dziewiątkami, ale ostatecznie stwierdziłem że Hopkins był wart (4) a nie (5). - na końcu Clev, któremu Breahmera oceniłem na (3). Bardzo mocny, ale jednak tylko solidny bokser, uważam że od wszystkich (4) (czyli od praktycznie całego rankingu) dostaje wpierdziel. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości