Gala w Makao 29 styczeń.
|
29-01-2017, 04:44 PM
Post: #41
|
|||
|
|||
RE: Gala w Makao 29 styczeń.
I koniec. Ironia - bokser o mocnej szczęce przegrywa przed czasem przez kontuzję barku. W sumie dobrze, że ta walka już się skończyła, bo we wszystkich rundach poza VI wiało nudą.
--- A co do Rekowskiego, to niech promotorzy zrobią mu benefis, dadzą Węgra do obicia, a na koniec wręczą puchar i tort. To byłoby ok. Marcin to sympatyczny gość i szkoda by było oglądać go nokautowanego na zimno; a jest tego typu pięściarzem, któremu grozi to ponad miarę w starciu z każdym solidnie bijącym zawodnikiem. Mam nadzieję, że otoczenie zasugeruje mu odwieszenie rękawic na kołek, bo młodzieniaszkiem już nie jest, a kolejne porażki przed czasem zdrowia raczej nie dodają. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości