Powietkin -Stiverne
|
17-12-2016, 08:23 PM
Post: #102
|
|||
|
|||
RE: Powietkin -Stiverne
Zazwyczaj mam doła po takich wydarzeniach, mam i teraz. Też mi żal Duhaupasa, strasznie to wyglądało. Haczy to o kryminał. I przez chwilę, jak się nie podnosił myślałem, że tak będzie. Dobrze że wstał ale natychmiast do jakiegoś szpitala i rezonans mózgu robić.
"Non clamor sed amor sonat in aure Dei" |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości