Joshua vs Molina
|
02-11-2016, 08:52 PM
Post: #12
|
|||
|
|||
RE: Joshua vs Molina
Nieważne jaki byłby Adamek ileś lat temu i co robił z nim past-prime Góral przez dziesięć rund.
Molina wygrał walkę z zawodnikiem szerokiej czołówki przed czasem i wg mnie zasłużył na title-shota dużo bardziej niż Price (a porównywalnie do Pulewa, który sobie sam odpuścił). Molina pod względem umiejętności to kiepski pretendent, ale biorąc pod uwagę, że Kliczko, Fury, Wilder, Povietkin, Stiverne, Pulew, Parker są zajęci to zostaje drugi sort: Molina, Ruiz Jr, młody Fury, Price, Pulew, Chisora, Whyte, Duhapaus. Akurat Molina to spoko wybór. Co do lekkiej prasy AJ - zarówno Molina jak i Duhapaus urośli w oczach kibiców PO walkach z Wilderem. Dlatego się krytykowało Wildera. Poza tym Joshua już teraz ma porównywalne skalpy (Martin, Whyte, Breazale) z Wilderem (który ma dobrego Stiverne i drugi sort Duhapaus, Molinę i Szpilkę). Uważam, że resume Wildera jest na ten moment lepsze, ale faktem jest że AJ nie obija masy bumów i nie wykręca się od obowiązkowych obron/unifikacji (jak Wilder, który ma same dobrowolne na koncie). |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 21 gości