Wieści z niższych kategorii wagowych
|
24-09-2012, 02:49 PM
Post: #13
|
|||
|
|||
RE: Wieści z niższych kategorii wagowych
Pora podsumować ostatnie wydarzenia:
Martinez vs Beltran Jr Niezła wojenka. Bardzo wyrównany pojedynek, odjęcie punktu Beltranowi zadecydowało o ostatecznym zwycięstwie Rockyego. Duża intensywność, sporo wymian, ogólnie dużo ognia. Martinez trafiał chyba trochę częściej, ale za to ciosy Beltrana ważyły więcej. Wyrównany pojedynek, mógł iść w obydwie strony, ale ostateczny rezultat jest jak najbardziej sprawiedliwy. Rewanż obejrzałbym z chęcią. Santa Cruz vs Morel Wielkie wrażenie zrobił na mnie Santa Cruz. Widziałem go w ringu po raz pierwszy i stwierdzam, że Leo to cholerna maszyna do zadawania ciosów. Nie często widzi się zawodników uderzających z tak wielką intensywnością, a zarazem różnorodnością ciosów (proste, sierpowe i świetna akcja sierp na korpus + podbródkowy). Jak chłopak potrafi walczyć na takich obrotach przez 12 rund to naprawdę jest groźny dla każdego. Jednak co do samego pojedynku z Morelem. W pierwszej rundzie Portorykańczyk jeszcze stawiał jako taki opór, ale później było już tylko jednostronne lanie weterana. Gonzalez vs De Leon Trochę rozczarował mnie Jhonny. Nie wiem, czy na jego słabszą dyspozycję złożyła się odwrotna pozycja PDL, czy jakieś inne czynniki. Wbrew wysokiemu werdyktowi pojedynek był wyrównany. Gonzalez nie potrafił znaleźć recepty na agresywnego, ale prostego De Leona. Nie wiem, czy nokdaun powinien być liczony, Ponce raczej wypchnął z ringu Jhonnego. W każdym razie trochę rozczarowałem się Gonzalezem. Mam nadzieję, że dojdzie do rewanżu i Jhonny postara się wyrównać rachunki. Burns vs Mitchell Dosyć jednostronna walka (o dziwo). Burns tym razem nie kalkulował i od początku mocno naciskał na rywala. Mitchell w czwartej rundzie nadział się na lewy sierpowy i był to jego początek końca. Bardzo efektowne i przekonywujące zwycięstwo Burnsa, w lekkiej może wygrać z każdym. Z wielką ciekawością obejrzałbym jego walkę z Vazquezem, mielibyśmy szachy na najwyższym poziomie. Mam nadzieję tylko, że po tej porażce Mitchell znowu się nie rozpije, to ciekawy i efektowny zawodnik, fajnie byłoby zobaczyć go w jeszcze jakiejś ciekawej walce. z walk, których jeszcze nie widziałem: Frampton vs Molitor - podobno Frampton jednostronnie zlał weterana Sanchez Jr vs Mayol - po walce z Guerrero skreśliłem Sancheza, ale on najwidoczniej zrobił spore postępy i zanotował kolejne wartościowe zwycięstwo. Nadchodzące walki: Silvio Olteanu vs Andrea Sarritzu - Starcie dwóch weteranów o pas EBU w kat. muszej. Denver Cuello vs Ivan Meneses - Raczej walka na przetarcie dla Cuello, powinien wygrać przed czasem. Luis Orlando Del Valle vs Vic Darchinyan - Starcie prospekta z dogasającą gwiazdą boksu. Po cichu liczę na zwycięstwo, mającego nie najlepszą passę Vica(też na jego niekorzyść przemawia fakt, że walczy w nieswojej kategorii wagowej), boks LODV niezbyt mi imponuje. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości