PBN Włodarczyk - Durodola (5.11.2016)
|
13-09-2016, 06:46 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-09-2016 06:48 PM przez redd.)
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: PBN Włodarczyk - Durodola (5.11.2016)
Walka wieczoru jest b. ok. Durodoli bym nie przekreślał. On szybko wchodzi w walki i jest groźny na początku, a z kolei Diablo wolno się rozkręca. Myślę, że początek tej walki będzie bardzo interesujący, bo Nigeryjczyk powinien być świadom tego, że jeśli walka wyjdzie za czwartą, piątą rundę to jego szanse na wygraną radykalnie spadną. Diablo jest faworytem, rywal jest groźny, ale powinien pasować mu stylowo. Jak Krzychu nie zaprezentuje padaki, to powinien efektownie wygrać i zbliżyć się do potyczki o pas WBC. Kibicuję Włodarczykowi, bo z elity polskich pięściarzy jakoś najmniej mnie drażni i to w sumie sympatyczny gość.
Co do walki Wacha, to Izu popełni spory błąd jeśli nie weźmie tej potyczki. Rywal jest spokojnie do zrobienie, ale tez stanowi pewien test. No i można pokazać się przed polskimi kibicami. Jednak jeśli Ugonoh zamiast wziąć udział w PBN, zdecyduje obić się kolejnego buma na antypodach, to wiele straci w moich oczach i chyba nie tylko moich. Wawrzyk vs Wach jakoś nie budzi we mnie emocji, Andrzej byłby faworytem takiego starcia, ale Mariusz mógłby go ustrzelić. Z Siłłachem jest ten problem, że to jest b. fajne nazwisko, swego czasu świetnie się zapowiadał, ale to już rozbitek, do tego walczący w za wysokiej kategorii wagowej. Cieślak przełamie go i to raczej szybciej, niż później. Mam nadzieję, że jednak Ukrainiec coś jeszcze pokaże i nie skończy się na żenadzie w stylu nokautu po jakimś "gównociosie" w rundach 1-3. Myślę, że Ngumbu i Sęk to zbliżonej klasy pięściarze. No, trochę wyżej cenię Francuza. Spodziewam się wyrównanej potyczki z lekką przewagą Doudou, ale wygraną dostanie Darek. Kownacki rozjedzie Siwego. Nie ma co się rozpisywać nawet. Ogólnie, sama gala zapowiada się ciekawie i z chęcią ją obejrzę. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości