Ranking P4P forum Bokser.org
|
11-09-2016, 11:27 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-09-2016 11:27 PM przez Gogolius.)
Post: #523
|
|||
|
|||
RE: Ranking P4P forum Bokser.org
1. Kovalev
2. Golovkin 3. Gonzalez 4. Crawford (+4) 5. Lara (+2) 6. Rigondeaux (!) 7. Thurman (!) 8. Danny Garcia (!) 9. Carl Frampton (!) 10. Łomaczenko (!) Od mojego ostatniego rankingu w sumie i się zmieniło i nie zmieniło. Na szczycie Kowaliow - po Pascalu przyszedł czas na Chilembę, a więc ciągle bardzo wysoki poziom rywali. Golovkin po obowiązkowych obronach wygrał przed czasem z Brookiem - cenię ten skalp mimo różnych kontrowersji wokół tego. Gonzalez zdobył pas w kolejnej kategorii wygrywając z Cuadrasem. TOP3 zrobiło swoje. Wypadli Kliczko (długa absencja, zobaczymy co z rewanżu z Furym), Pacquiao (to samo, czekam na walkę) oraz Cotto, który też dawno nie boksował. Potem Crawford - kolejny dominator swojej kategorii, wyprzedza Larę ponieważ wygrana nad Postolem to więcej w moich oczach niż nad Martirosyanem. Potem Lara - następny dominator, choć poziom jego ostatnich rywali trochę niższy niż panów wyżej. Dalej był Bradley, ale po porażce z Pac-Manem wypadł, oraz Fury - sytuacja jak z Kliczko. Wraca Rigondeaux, - wyrzuciłem go za nieaktywność, wrócił, jednym ciosem złamał rywalowi szczękę, dominator kategorii - mi pasuje. Potem Thurman - wygrał z Porterem, dla mnie mega skalp. W mocno obsadzonej półśredniej został on i Garcia - nie wiem, który z nich jest lepszy. Obaj pokonali Guerrero, Garcia dłużej boksuje na najwyższym poziomie, ale w półśredniej to Keith wydaje się mocniejszy. Nie wiem co z Brookiem, więc nie biorę go pod uwagę jako półśredniego. Frampton - nie tyle dominator, co chyba jednak król swojej kategorii wagowej. Na pewno Quigg (choć uważam, że tu miał trochę szczęścia bo Quigg mógł to wygrać) oraz Santa Cruz to dobre skalpy. Niech siedzi. Łomaczenko - trochę na kredyt, póki co dwa dobre nazwiska na rozkładzie, ale jest potencjał. Jak Głowacki wygra porządnie z Usykiem to prędzej wolę Huck + USS + Usyk niż Russel + Martinez. W poczekalni (losowa kolejność) Cotto, Fury, Kliczko, Bradley, Pacquaio - czyli ci co wypadli, a także Głowacki, Lebedev, Ward*. * - w sumie trochę o nim zapomniałem, ale ciężko mi go klasyfikować. Jak wygra z Kowaliowem to w sumie numer jeden jak psu buda. Jak przegra to będzie "tylko" byłym dominatorem super średniej, któremu super średnio ( ) udała się wycieczka do półciężkiej. Tak czy siak, ta walka (oraz Fury-Kliczko) może poważnie namieszać w rozpisce. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości