Ciekawostki sportowe

[kubala1122331]

Trochę nieprawdopodobne rzeczy działy się dzisiaj w nocy w ostatnim meczu ćwierćfinałowym w siatkówce pań. Brazylijki, które w fazie grupowej wygrały wszystkie spotkania po 3:0 i wydawało się, że są w niesamowitej formie, przegrały z Chinkami 2:3. Można powiedzieć, że zespół gospodyń dopadła klątwa ćwierćfinału. Azjatki na tym turnieju grały bardzo słabo, czytałem, że wewnątrz drużyny dzało się wiele niedobrego, ale zmobilizowały się na ćwierćfinał, który udało im się zwyciężyć. Chinki przegrały na tym turnieju 3 mecze i 3 wygrały. Z kolei bilans Brazylijek to 5-1 (17-3 w setach). Trochę niesprawiedliwe, że to Azjatki będą biły się o medale... Poza tym raczej bez niespodzianek. USA i Holandia pokonały niżej notowane rywalki, a Serbki ograły Rosjanki co samo w sobie niespodzianką nie jest, ale rozmiary zwycięstwa już tak (25-9 w I secie!).

W piłce ręcznej wczoraj bez większych emocji. Rosja zrobiła swoje i wyraźnie oszczędzała się na mecz półfinałowy z Norwegią, która po raz kolejny przygotowała formę na fazę pucharową turnieju. Szkoda Brazylijek, które w grupie mierzyły się z bardzo wymagającymi rywalkami, wygrały ją, i dostały lanie od Holenderek, które dotychczas wygrały tylko jedno spotkanie. Ostatnim półfinalistą jest Francja, która po szalonej pogoni wyeliminowała Hiszpanki. Tutaj było zdecydowanie najciekawiej, to oczywiście nie mogłem tego meczu obejrzeć Półfinały: Francja - Holandia, Rosja - Norwegia. Będzie strasznie ciekawie, bo obie pary na papierze wyglądają 50/50. Gdybym miał stawiać jednak parę finałową to Holandia - Rosja.

Dzisiaj ruszają panowie i nie mogę się już doczekać. Czuję, że emocje dzisiaj będą naprawdę wielkie. Obiektywnie rzecz biorąc widziałbym w półfinałach; siatkówka: Rosja, USA, Włochy, Brazylia; piłka ręczna: Francja, Niemcy, Dania, Chorwacja, ale oczywiście chciałbym, aby wyglądało to trochę inaczej