Włodarczyk vs Palacios II

[Adammobp]

Oglądają walkę z Palaciosem czy początkowe rundy z Greenem wydawało się, że bokserska koncepcja Krzyśka to "pierdzielę, nie boksuję".

Sam nie wiem czego spodziewać się po tej walce. Z jednej strony Palacios będzie wiedział, że wałek czy lekki przekręt na jego niekorzyść jest bardzo prawdopodobny, bo on sam nie jest jakimś gigantem i mało osób w świecie będzie płakać nawet po tym, jak zostanie oszukany, stąd może bardziej ruszyć do ataku. Z drugiej strony Krzysiek wie, że sędziowie tym razem mogą teraz inaczej ocenić pojedynek, a poza tym ma coś do udowodnienia kibicom, a więc też powinien zadawać więcej ciosów.

Obawiam się, że jak już przyjdzie czas walki, to obaj wpadną w ten swój trans i znowu będzie wujowa walka, a koniec końców pas zachowa Włodarczyk.