Blackwell w śpiączce
|
19-04-2016, 09:01 AM
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: Blackwell w śpiączce
http://www.worldboxingnews.net/2016/04/1...nfortunate
Blackwell nie ma do nikogo pretensji, po prostu obaj wykonywali w ringu swoją pracę, a on miał pecha. Szczęście w nieszczęściu polega na tym, że to UK, a nie jakiś dziki kraj, gdzie opieka medyczna jest na niskim poziomie. Też mi się wydaje, że sędzia błędu nie popełnił, co najwyżej narożnik Nicka mógł zareagować nieco wcześniej, ale nie spodziewano się, że tak twardy zawodnik może tak skończyć walkę. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości