Martin vs Joshua
|
09-04-2016, 07:26 PM
Post: #51
|
|||
|
|||
RE: Martin vs Joshua
To zapowiada się wieczór z boksem. Już sama gala w Wielkiej Brytanii to wypas, a w nocy jeszcze jest gala Pac vs Bradley, gdzie ciekawych zestawień jest od groma. Aż chce się oglądać
Co do Martin vs Joshua, to chyba przez sentyment / chciejstwo / duży kredyt zaufania stawiam na Martina. Szkoda, że facet zajął się boksem po 20 roku życia, bo widać że ma wrodzone predyspozycje do tego sportu. Boksuje ciekawie; potrafi się odchylić, skontrować, skrócić / wydłużyć dystans, no i to kawał chłopa. Jestem przekonany, że gdyby zaczął boksować kilka lat wcześniej to byłby zawodnikiem ścisłej czołówki HW, a tak ciągle zbiera szlify i naukę w ringu. Joshua to maszyna w ofensywie, choć ostatnia walka w jego wykonaniu nie była najlepsza. Nie jestem przekonany, czy wytrzyma ten pojedynek psychicznie i nie przedobrzy na początku. Martin musi być uważny i bić dużo na dół - wtedy otwierają się przed nim szanse. W każdym razie, nie ma co się rozpisywać - dawno nie było takiej walki w HW, by o tytuł walczyło dwóch puncherów mających blisko 2m i 110 kg wagi. Ps. Śniło mi się dzisiaj, że Joshua zastopował Martina w połowie pierwszej rundy; oby to nie był sen proroczy |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 32 gości