Ankieta: Jak zakończy się walka Fury-Kliczko II ? Ankieta jest zamknięta. |
|||
Wygra Fury na punkty | 5 | 33.33% | |
Wygra Kliczko na punkty | 3 | 20.00% | |
Wygra Fury przed czasem (KO/TKO itd.) | 3 | 20.00% | |
Wygra Kliczko przed czasem (KO/TKO itd.) | 4 | 26.67% | |
Remis | 0 | 0% | |
Razem | 15 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Kliczko vs Fury - wielki rewanż
|
05-04-2016, 01:14 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-04-2016 01:19 PM przez Mayo.)
Post: #45
|
|||
|
|||
RE: Kliczko vs Fury - wielki rewanż
Na moje to Wladek chce sie z tego rewanzu wywinac Tylko jeszcze nie bardzo wie jak to zrobic z twarza.
W 1 walce nie bylo lucky puncha, Wladek nie wygrywal rund co pozwalaloby myslec ze w rewanzu bedzie inaczej. Nie wylazl do 1 walki z nadwaga i bez przygotowania jak chocby Lewis do Rahmana w Afryce. Jego styl poprostu na wielkiego Furyego nie dziala, jak on inaczej mialby to wygrac? Nagle wyjdzie zawalczy tak samo tylko tym razem bedzie trafial i wygra? Historia bosku pokazuje ze rewanze rzadko koncza sie innym wynikiem/maja drastycznie inny przebieg niz 1 walka jesli w tej 1 nie zaszly jakies nadzwyczajne okolicznosci. Tu nic takiego nie mialo miejsca. Nie wyboksuje Furyego lewym prostym w bezpieczny dla siebie sposob, musialby go znokautowac a to wymagaloby zmiany ukochanego stylu, ktorym zameczal przez lata nizszych o glowe rywali. Wladek idacy do przodu, szukajacy mocnych ciosow? Narazajacy sie na kontry i szukajacy wymiany? Ryzykujacy polecenie na deski? W ten sposob moglo by sie udac, tylko on juz cyhyba nawet nie potrafi tak walczyc, taki wladek umarl gdzies w okolicach walk z DaVaryllem czy Peterem. On tego rewanzu nie wygra i chyba po pierwszych krzykach troszke ochlonal i zaczal sobie z tego zdawac sprawe... |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 28 gości