Piłka nożna ogólnie

[Martin]

Ja generanie jestem zawsze ostrożny jesli chodzi o zmiany trenera bo często to tylko jeszcze bardziej szkodzi. Przykładów z naszej ligi można przytoczyć mnóstwo. Co do Wisły i Górnika to ja w ogóle nie rozumiem władz tych klubów, ale mniejsza o to. Natomiast w przypadku Szukiełowicza to naprawdę tu się nie ma nad czym zastanawiać. Za Pawłowskiego był jakiś pomysł, teraz go nie ma, choć wykonawców Romuald ma lepszych i to dużo, bo połowę drużyny mógłby wymienić w stosunku do jesieni i ci, co przyszli, są lepsi od tych, którzy tu już byli, więc są wzmocnieniami. Poza tym Tadek nigdy nie odstawił paranoi w stylu dostaje zawodnika utalentowanego, ale w ramach pokazywania, że moje jest na wierzchu nie wstawiam tego zawodnika i olewam go nawet na sparingach, których nie obserwuję, a potem opowiadam, że ten zawodnik się nie nadaje lub nie widziałem, jak grał. Romuald zrobił coś takiego z Mervo.
Jeżeli mając taki skład jak ma teraz, po dużym wzmocnieniu obrony i pomocy Śląsk gra słabo, to jest to dyskwalifikujące dla Szukiełowicza. A wczorajsze zmiany i konferencja tylko to potwierdzają.

Abramowicz to oczywiście nie jest jakiś wielki bramkarz, ale gra regularnie w trzecioligowych rezerwach i tam przynajmniej daje rade. Więc może czas dać mu szansę?
Morioka- jak na naszą ligę naprawdę niezły gracz. Technicznie jest świetny, normalnie klej w nodze. Jedynie jaki widzę u niego mankament to jest słaby fizycznie i ciężko mu się gra w takiej lidze drwali jak nasza. Śląsk to ma być tylko przepustka do jakiejś mocniejszej ligi w Europie.
Jeśli chodzi o Kiełba i Bilińskiego to nawet nie chce nic pisać, nie będę sobie szarpał nerwy na noc.

Najgorsze jest to, że Włodek (Patalas - on de facto rządzi klubem z ramienia miasta) już zapowiedział, że we wtorek w Gliwicach drużynę poprowadzi (jeszcze) Szukieł. Fuck. No to równie dobrze można oddać mecz walkowerem.