Martin vs Joshua
|
15-02-2016, 12:42 PM
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: Martin vs Joshua
Joshua może zlapać zadyszkę, do tej pory miał krótkie dystanse i było to widać z Whyte'm. Poza tym Whyte nie jest cudem świata a Joshua plywał. Jeśli Martin przetrwa szturm i sprowokuje do wyczerpujących cepeliad to będzie ciakawie, Joshua jest zbyt emocjonalnie rozbuchany i przydadzą mu się deski. Dla mnie stopien sprawdzenia obydu jest podobny, choć faworytem Joshua (szybkość, praca nóg, petarda).
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 45 gości