Martin vs Joshua
|
15-02-2016, 07:22 AM
Post: #14
|
|||
|
|||
RE: Martin vs Joshua
Brytole nie musieli kusic niczym Martina bo to sam Martin wyszedl z propozycja walko. Sam Joshua mowil "troche sie dziwie bo to zazwyczaj ja powinienem prosic o walke z mistrzem, widocznie mam cos czego Martin potrzebuje".
Martin w wywiadach ciagle gadal, ze nie chce latwych walk, ze chce unifikacji. A skoro Wilder i Fury zajeci to wybral Antosia - jak widac nie rzucal slow na wiatr. Wilczku, Joshua nie walczyl z zadnym mankutem. Tu nie chodzi o uczulenie i fakt ze mu jakis zaszedl za skore tylko o fakt, ze nigdy nie walczyl z kims leworecznym co sprawia, ze bedzie musial zmienic sposob myslenia w ringu, poruszanie sie itd. byloby mu latwiej gdyby mial jakies doswiadczenie w tym. A tu ani tego, ani czasu zbytnio na nauke nie ma. Ofc, moze ustrzelic Martina w drugiej rundzie i dywagacje o leworecznosci beda niepotrzebne |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 17 gości