Wilder vs Szpilka
|
07-01-2016, 10:59 AM
Post: #117
|
|||
|
|||
RE: Wilder vs Szpilka
Co do Fonfary, cały jego epizod w super średniej to jednak wielka pomyłka i nie ma co do tego przykładać większej wagi.
Findley to (chyba) typowy journeyman, który nie zdołał wspiąć się na szczyt i przegrywał z kilkoma dobrymi zawodnikami, ostatecznie lądując na końcu szerokiej czołówki swojej kategorii wagowej. Za pięć lat możemy tak mówić np. o Masternaku. Co do walki wieczoru, Szpilka pokłada wielką wiarę w swoich kibicach, ale też wspomina coś o uczciwym sędziowaniu w ringu i zważaniu na faule Wildera. Ja tam nie widziałem, żeby Deontay był jakimś szczególnym faularzem... |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 16 gości