Władimir Kliczko vs Tyson Fury

[tysiok]

Bardzo nie lubię Włada ale w tej potyczce nie ma innej możliwości jak walka zakończona przed czasem dla Ukraińca.
Pan Punching Himself to dla mnie bokserska miernota , która wspięła się na "szczyt" tylko dzięki swojemu wielkiemu wzrostowi i mocnej gębie, dzięki której wzbudza zainteresowanie. Jego pozycja na Boxrec (3) dla mnie jest wielce wątpliwa i w jego rozpisce nie widzę nikogo wielkiego poza Chisorą , który chyba nie był zbyt dobrze przygotowany w tych potyczkach.
Stawiam albo "zabawę" Włada przez 10 rund bo przecież trzeba udowodnić w ringu ,że czekała go najtrudniejsza walka w życiu albo szybkie KO do końca 3 rundy .
Sory za poniższy Gif ale zapamiętam go na zawsze ...