Fonfara vs Cleverly

[kubala1122331]

Nie jest ani demonem szybkości, ani puncherem to prawda. Jednak miałem wrażenie, że w półciężkiej te elementy stały u niego na wyższym poziomie, podobnie jak ta ruchliwość, o której wspomniałeś. Porównując jego pierwszą walkę z Bellew, a tą trzecią, to można odnieść wrażenie, że oglądamy innego pięściarza. Być może to też wynika z jego wieku oraz lekkiego rozbicia po walce z Kowaliewem, ale w sumie nie ma powodów, żeby tak sądzić, ponieważ w junior heavyweight zawsze prezentował się przyzwoicie i dużo lepiej niż w cruiser. Tak naprawdę przekonamy się, jak to z nim jest już w piątek w nocy. Teraz możemy jedynie gdybać.

Ja nie twierdzę też, że Andrzej przegra, czy coś w tym stylu. Wciąż rozkładam siły 70-30 dla Fonfary, ale niektórzy dziennikarze dopisują Polakowi już cenny skalp do rekordu. Z tym się nie zgadzam. Nie porównuję też go przecież do Chilemby, bo to sporo słabszy zawodnik. Tam stawiałbym szanse Polaka 45-55 dla Isaaca.