Matthysse vs Postol - 26.09.2015

[Hugo]

Walka za parę dni i może być to jeden z najlepszych bokserskich pojedynków w 2015. Koniecznie trzeba to obejrzeć, chociaż czasowo może kolidować z innym interesującym starciem w tej samej wadze Broner - Ałłachwerdijew. Po Matthysse raczej wszyscy wiedzą, czego można się spodziewać, natomiast Postoł jest znacznie mniej sprawdzony. Zresztą bez jego winy, bo to inni (np. Danny Garcia) nie chcieli z nim walczyć. Technicznie jest to jednak bokser zjawiskowy, jakich mało w dzisiejszym boksie. Nie do końca sprawdzona jest jego szczęka, co może mieć w tej walce duże znaczenie. Wreszcie może też być zardzewiały, bo od jego walki z Aydinem minęło 16 miesięcy, a w międzyczasie miał tylko przecierkę z jakimś słabeuszem.

Za Matthysse przemawiają: siła fizyczna, siła ciosu, doświadczenie i chyba sympatia sędziów. Za Postołem: warunki fizyczne, technika, układ stylów i świadomość, że ma przed sobą życiową szansę, która nigdy się nie powtórzy. Trochę mało, ale mimo wszystko widzę w nim faworyta. Jeżeli będzie w takiej formie, jaką pokazał z Aydinem, powinien to wygrać.