Mayweather vs Berto
|
11-09-2015, 07:43 PM
Post: #262
|
|||
|
|||
RE: Mayweather vs Berto
BMH, porownania bokserow XYZ nie maja sensu chocby ze wzgledu na styl (moga byc typowe papier-nozyce-kamien). Natomiast jak idzie o sile ciosu to inna sprawa. Jezeli Cunnighama moze polozyc jakis Cruiser tzn ze silniejszy piesciarz HW tym bardziej go polozy.
Problem w tym, ze Floyd ma bardzo dobra odpornosc na ciosy, ktorej nijak nie moga zaburzyc wyciagnieci z lzejszych wag Guerrero czy Maidana. Skoro tak, to Berto tez ma na to nikle szanse. Moze miec mocniejszy cios od Chino, ale to roznica niewielka. Floyda to moglby polozyc duzo wiekszy Alvarez ( jakby trafial ![]() Po prostu zaden dmuchany 147 nie ma takiej pary zeby w normalnych warunkach polozyc. Jak Mosley go nie przewrocil a ma cios + dobrze trafil to Floyda znokautowac moga tylko ludzie pokroju Thurmana czy Angulo - a wiec naturalnie wieksi i z mocnym ciosem. Liczba PPV mnie nie zdziwila, liczylem wprawdzie na ok 800-950 tys. ale taka ilosc nie dziwi. Z jednej strony dla Floyda ktory generowal 1,5-2,5mln na walkach (pomijajac krejzi fajt z Pac Manem) to jest teraz ponury zart, dno i zenujace zakonczenie kontraktu z SHO. Z drugiej strony skoro rozbil bank z Pacquiao to co sie bedzie przejmowal tym pojedynkiem. Wyjdzie jeszcze raz jutro do ringu, zrobi swoje i bedzie odpoczywal. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 17 gości