Mike Tyson - Moja prawda
|
09-09-2015, 10:53 PM
Post: #1
|
|||
|
|||
Mike Tyson - Moja prawda
(...) Ron zauważył chłopaka, którego szukaliśmy. Kiedy ruszyliśmy biegiem w jego stronę, olbrzymi tłum ludzi spacerujących po parku rozstąpił się przed nami jak Morze Czerwone przed Mojżeszem. I dobrze, bo nagle mój kolega zaczął strzelać. Kiedy rozległy się strzały, ludzie rozbiegli się na wszystkie strony.
Zauważyłem że kilku gości z Pum schowało się między zaparkowanymi przy ulicy samochodami. Trzymając cały czas strzelbę M1, odwróciłem się szybko w tamtą stronę i zobaczyłem wielkiego gościa z wycelowanym we mnie pistoletem. - Co ty tu, kurwa, robisz? - zapytał. Był to mój starszy brat, Rodney. - Wypierdalaj do domu. Wyszedłem więc z parku i udałem się do domu. Miałem wtedy dziesięć lat. (...) Pozwoliłem sobie przytoczyć fragment pierwszego rozdziału, który wywołał ciarki na moich plecach już na początku mojej przygody z tą książką. Książki którą z czystym sumieniem mogę polecić każdemu. Może jest to moja subiektywna opinia, bo jestem fanem Tysona, ale sam dość sceptycznie podszedłem do książki, jako kolejnego "produktu" mającego wyciągnąć go z długów, a jednak bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Przede wszystkim, jest to niesamowicie szczera (momentami do bólu) opowieść o życiu najmłodszego w historii mistrza świata wagi ciężkiej, pełna bardzo pikantnych szczegółów, wulgarna, momentami śmieszna ale też przerażająca. Zdecydowanie nie dla ludzi o słabych nerwach, choć każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Fanów boksu zadowolą na pewno dość szczegółowe i ciekawe opisy wielu walk jakie stoczył Żelazny Mike, także tych amatorskich i tych zwanych "dymówami" (odsyłam do książki), opisy treningów Mike'a (także tych z Cus'em), wiele smaczków i historii zza kuluarów wielkiego świata bokserskiego. To historia pełna kontrastów, obrazująca bardzo plastycznie, zarówno pochłoniętą biedą, przemocą i przestępczością rodzimą dzielnicę Tyson'a - Brownsville, ale też jachty, rezydencje, urządzane z przepychem imprezy i przepuszczanie bajecznych sum pieniędzy. Tyson rozlicza się w tej książce z samym sobą (także porusza kwestię domniemanego gwałtu, przedstawia swój punkt widzenia, jak i swoje dowody na niewinność), wyznaje wszystkie grzechy, niczego nie usprawiedliwia a raczej daje się poznać, co może nieco złagodzić wymiar naszego postrzegania różnych czynów. Poddaje się sam ogromnej fali krytyki, opisuje okrutną otchłań swoich uzależnień od alkoholu, kokainy i seksu, jak i walkę z nimi, co wg. mnie może być bardzo motywujące, gdy ktoś ma podobne problemy. Momentami jest trochę chaotycznie, ale całość jest napisana zwięźle, czyta się bardzo przyjemnie (może dlatego że w pisaniu pomagał Mike'owi pisarz, Larry Sloman). Na koniec, dodam tylko że ze względu na wulgarność, bohatera głównego i naprawdę mocne opisy niektórych sytuacji, może wzbudzić kontrowersję i nie każdemu przypaść do gustu (mimo że polecam każdemu!), to na pewno zmusza w pewien sposób do refleksji. Przeczytałem jakoś świeżo po polskiej premierze, ale zapewne wrócę jeszcze do tej książki. P.S. Jeśli taki wątek już się gdzieś pojawił to przepraszam. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
Mike Tyson - Moja prawda - born2kill - 09-09-2015 10:53 PM
RE: Mike Tyson - Moja prawda - Metzger - 09-09-2015, 11:31 PM
RE: Mike Tyson - Moja prawda - Martin - 10-09-2015, 06:28 AM
RE: Mike Tyson - Moja prawda - born2kill - 10-09-2015, 08:13 AM
RE: Mike Tyson - Moja prawda - Metzger - 10-09-2015, 09:52 AM
RE: Mike Tyson - Moja prawda - Wit - 10-09-2015, 09:29 AM
RE: Mike Tyson - Moja prawda - born2kill - 10-09-2015, 11:20 AM
RE: Mike Tyson - Moja prawda - BMH - 10-09-2015, 02:05 PM
RE: Mike Tyson - Moja prawda - Wit - 10-09-2015, 02:23 PM
RE: Mike Tyson - Moja prawda - born2kill - 10-09-2015, 02:46 PM
RE: Mike Tyson - Moja prawda - Gogolius - 10-09-2015, 04:26 PM
RE: Mike Tyson - Moja prawda - Wietnam - 08-08-2019, 03:25 PM
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości