PBN (Łódz) - Adamek vs Saleta
|
21-08-2015, 11:52 PM
Post: #87
|
|||
|
|||
RE: PBN (Łódz) - Adamek vs Saleta
(21-08-2015 11:07 PM)BOKS napisał(a): O dziwo mnie się wydaję, że taki Grant czy Mollo by się lepiej sprzedał. Oczywiście Janusz, czy Grażyna prędzej będą wiedzieć, kto to Grant, czy Mollo, niż Lawrence, ale... Można wymagać więcej po TV, która stara się sprzedać pewien produkt, nastawiony też, zapewne, na następne odsłony, niż obijanie odgrzewanych kotletów, wyciągniętych prosto ze śmietnika. Wydaje mi się, że obecna odsłona PBN nie może sobie pozwolić na słabe zestawienia. Zresztą wiele zależy od promocji i tego, czy dane zestawienie zostanie atrakcyjnie przedstawione (co działa na korzyść zarówno tego "typowego Granta", czy niebezpiecznego no - name). W ogóle ten temat, jest bardzo złożony i wielowątkowy. Nie raz w Polsce, na gale bokserskie, byli ściągani bokserzy, którzy swoim rekordem, dawną karierą, stwarzali wrażenie wymagających pięściarzy, a okazywali się totalnymi bokserskimi trupami, albo po prostu bumami - byli to pięściarze solidnie przepłaceni, ale mający właśnie przyciągnąć niedzielnego kibica, bo stwarzali jakiś tam pozór. Walki te były bardzo słabe i na pewno nie przynoszące nikomu chluby. Telewizja i promotorzy powinni wyciągnąć z tego pewną naukę, szczególnie że takie zestawienia są po prostu żałosne i robiące niezorientowanego kibica w butelkę. Od PBN można wymagać więcej, w rozsądnych granicach (a myślę, że rywale przytoczeni przeze mnie, do takich finansowo i sportowo należą) oczekiwać, że będą mierzyć wysoko. Missmatch Adamek vs Saleta jest magnezem na januszy, jednak karta sportowa musi się bronić - rozczarowany widz może więcej nie kupić ppv, a wydaje mi się, że Polsat jeszcze będzie się chciał wycisnąć ostatnie soki z Adamka i jeszcze kilka gal z jego udziałem zorganizować. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości