Golovkin vs Lemieux

[redd]

Moim zdaniem jest jeszcze za wcześnie dla Lemieux na ten pojedynek. Wprawdzie chłopak zrobił spore postępy od porażek z Rubio i Alcine, ale wydaje mi się, że gdyby jeszcze stoczył 2-3 walki z rywalami z top 10 - 15 to mógłby okrzepnąć na poziomie, na który wszedł jakiś czas temu. Kanadyjczyk ma sporo walk na koncie, ale mógłby stoczyć kilka potyczek z rywalami, którzy nie przewrócą się od razu, a będą chcieli oddać. Wydaje mi się, że David nie osiągnął jeszcze szczytu swoich możliwości.

Faworytem, i to dosyć wyraźnym, pozostaje Gołowkin - poza szybkością, pod każdym względem wydaje się być bardziej zaawansowanym pięściarzem od Lemieux. Kibicuję w tej walce Kanadyjczykowi, ale Kazach go rozbije. Choć może być ciekawie w pierwszych rundach - jeśli David się nie spali i spróbuje wyprzedzać Gołowkina, możemy mieć naprawdę dobrą walkę, oraz jakiekolwiek wyzwanie dla GGG.