Wieści z wyższych kategorii wagowych

[Hugo]

Nie ma osobnego wątku, więc chyba tutaj trzeba coś wspomnieć o wczorajszej walce Bejbut Szumenow - BJ Flores o interim WBA w cruiser. Właściwie to nie ma o czym pisać. Żenada. Boks w wersji very light contact z naciskiem na very. Jeden liczył na długie ręce, a drugi na szybkie nogi i tak się okrążali z daleka przez 12 rund, wyprowadzając po kilka ciosów na rundę. Szumenowowi nie zależało, bo wiedział, że sędziów ma kupionych, a Floresowi nie zależało, bo jest bogaty z domu i boks traktuje jako hobby. Niby ta walka miała być przepustką do Lebiediewa, ale sądzę że będzie przepustką do obijania bumów przez "mistrza świata" z częstotliwością raz na półtora roku. Czyli tak, jak było w półciężkiej.