Władimir Kliczko - Bryant Jennings
|
26-04-2015, 07:57 AM
Post: #186
|
|||
|
|||
RE: Władimir Kliczko - Bryant Jennings
Pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się, że przysnąłem na walce Kliczki. Konkretnie po 10 rundzie. To chyba oznacza początki SKS (starość, ku... starość). Tylko nie wiem, czy u mnie, czy u Kliczki.
Ogólnie rzecz biorąc, to walka przypominała trochę tę Władimira z Haye'em. Obustronna asekuracja. Jennings nie zaryzykował walki o zwycięstwo, Kliczko nie zaryzykował walki o wygraną przed czasem. Do oglądania nuda totalna. Władimir pokazał formę najgorszą od niepamiętnych czasów. To już drugi kolejny słaby występ przedzielony tylko dobrą postawą przeciwko Pulewowi. Chyba pora zawiesić rękawice na kołek i godnie odejść z ringu. O ile z Furym grozi Władimirowi jedynie porażka na punkty, o tyle z Wilderem lub Martinem (uwaga na tego gościa, on może posprzątać w HW !!!) może po prostu zostać znokautowany. Jennings pokazał się z bardzo dobrej strony, choć argumentów na dominowanie w HW w postaci silnego ciosu nie ma. Może jedynie być jakimś mistrzem przejściowym. Inne elementy ma na wysokim poziomie, a wczoraj zaskoczył mnie dobrą pracą nóg. Pod tym względem wypadł lepiej od Kliczki. http://www.the-best-boxers.com ![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości