Władimir Kliczko - Bryant Jennings
|
25-04-2015, 06:25 PM
Post: #146
|
|||
|
|||
RE: Władimir Kliczko - Bryant Jennings
Jennings znakomicie umie czerpać ze swoich atutów, do maksimum wykorzystuje swój potencjał, on nie będzie już wiele lepszy, ale bardzo szybko dzięki ciężkiej pracy i naturalnemu talentowi doszedł do wysokiego poziomu. Bryant bez oporów brał pod rząd walki z niepokonanymi Szpilką i Perezem i w sumie to nawet jednego porządnego, czystego ciosu na twarz nie przyjął w tych bataliach, a i Szpilka i Perez jeśli już mają jakieś atuty, to są nimi rozwiązania stricte ofensywne. Wszystko, co By By osiągnął, zawdzięcza charakterowi i ciężkiej pracy, niczego nie dostał w prezencie. Śledzę jego twittera od dawna, cały czas Jennings wrzuca tam materiały z treningów, fotki gdzie zlany potem po treningu biega po mieście, widać, że ten facet kocha to co robi, chce coś osiągnąć i ma w dupie, że ktoś go nazywał bokserem na pół etatu itd. Dlatego dziś w 100% sercem za Jenningsem, tak samo było, kiedy Bryant boksował ze Szpilką, i tak samo będzie w każdej kolejnej walce. Dziś Amerykanin dostał deser, za te wszystkie wyrzeczenia i poświęcenie, zapewne nie pokona Kliczki, ale to nie jest przypadkowy gość, mam nadzieję, że ci, którzy sugerują jakieś szybkie KO, mocno się dziś/jutro zdziwią i w końcu docenią Jenningsa, bo chyba co niektórych boli ta lekcja boksu, jakiej swego czasu Bryant udzielił naszemu rodakowi. Mam tu na myśli może nie użytkowników tego serwisu, ale ogólnie kibiców "internetowych". Taktyka "na Pulewa" to taktyka beznadziejna, stanąć naprzeciw Władka i wymieniać z nim jaby, to prośba o KO. Tu trzeba się ruszać, nogi, nogi, nogi.. Jennings sam zresztą o tym mówił.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości