Manny Pacquiao vs Floyd Mayweather Jr. 2.05.2015
|
20-04-2015, 01:16 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-04-2015 01:17 PM przez Krzych.)
Post: #562
|
|||
|
|||
RE: Manny Pacquiao vs Floyd Mayweather Jr. 2.05.2015
(20-04-2015 10:03 AM)BMH napisał(a): Krzychu Ja to mówię w kontekście tego, że Bradley to podobno zawodnik dziesiątki P4P, a to do czegoś zobowiązuje, przynajmniej do nietoczenia wyrównanych walk z drugą ligą swojej wagi. Nie mówię że Chaves to jakaś niska półka, bo udowodnił parę razy, że nie jest pierwszym lepszym z brzegu. Problem w tym, że Bradley ma umiejętności, co pokazał z Marquezem, a walczy jakby był kołkiem bez umiejętności i taktyki, sam sobie na siłę utrudnia i na własne życzenie kończy każdą walkę zmasakrowany i połamany, podczas gdy zupełnie nie musi tego robić bo ma umiejętności pozwalające na wygrywanie takich walk spokojnie nie przyjmując wielu ciosów, na tym polega debilizm jego stylu walki. Wypunktował Marqueza, czego nawet Pacquiao nigdy nie zrobił, ale wymienia cepy zza dupy z drugą ligą i ledwo wygrywa, no gdzie tu sens... Co do Maidany i Guerrero... Cóż, jak dla kogoś panujący mistrz świata, top wagi, który walkę wcześniej w świetnym stylu rozdziewiczył mistrza 3 kategorii wagowych to jest "jakiś tam Maidana" to powinien zając się innym sportem. Albo wyjść z Maidaną do ringu... Tym bardziej jeżeli mówi to po tych walkach z Floydem, wiedząc jak Maidana wypadł i ile milionów razy lepiej od takich gwiazdek jak Canelo. Guerrero to może nie był wybór z najwyższej półki, ale biorąc pod uwagę okoliczności poza ringowe przed tą walką to jest to usprawiedliwione, poza tym Guerrero swoje zrobił żeby tą walkę dostać. Z resztą tego nawet nie powinno się mówić, bo to jest sprowadzanie Roberta do niskiego poziomu i tłumaczenie dlaczego Floyd wziął takiego słabego przeciwnika, a to już bzdury i ujmowanie Guerrero i jego klasie. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 134 gości