Matthysse vs Provodnikov
|
19-04-2015, 02:04 PM
Post: #63
|
|||
|
|||
RE: Matthysse vs Provodnikov
Jsetem odrobinę zaskoczony tym jak Matthysse znosił uderzenia Rosjanina, a znosił je bardzo dobrze. Po walce Lucasa z Moliną miałem pewne wątpliwości - tam przewracał się od ciosów, które nie były jakimiś bombami. Być może wtedy za dużo zrzucał do walki i to przez to.
Podobał mi się boks Matthysse - walczył z głową, miał plan na walkę i realizował go konsekwentnie. Prowodnikow boksował jednowymiarowo, szedł na przełamanie rywala. Nawet jeżeli jest się tak piekielnie twardym i ma mocny cios, ale boksersko jest się surowym to pewnego poziomu się nie przeskoczy. Nie było wielkiej wojny, ale jestem usatysfakcjonowany. Twarda walka, dobry boks Matthysse i wielkie serce do walki Prowodnikowa. 117-111 na mojej karcie. Ps. Lederman znowu obudził się w krainie wiatraków i wypunktował remis. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości