Skrętka na nogach przy prostych i sierpowych

[Krzych]

W pewnych sytuacjach są potrzebne. Na pewno nie jest tak, że trzeba to robić przy każdym ciosie, ale zdarzają się takie pozycje i sytuacje, w których jest to przydatne żeby zwiększyć siłę ciosu. Jednak trzeba z tym uważać, bo można łatwo stracić równowagę jeżeli zrobi się to zbyt mocno w nieodpowiednim momencie, dlatego używa się tego głównie w statycznych sytuacjach.

Zobacz sobie choćby tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=dp3twHjcZps 1:30 co Floyd robi z prawą nogą przy prawym sierpowym i prawym podbródkowym.

To na pewno ważny element techniki. Te skrętki to jest ogólnie takich ruch, który ma się zgrywać ze skrętem tułowia. Jak tam gdzie trenujesz tego uczą to nie wiem, ale trzeba na pewno zwracać na to uwagę. Szczególnie w statycznym boksie mają zastosowanie, a już szczególnie do ciosów podbródkowych i haków z prawej ręki w zwarciu, tam to się świetnie sprawdza. W mobilnym boksie już jest trochę inaczej, tam się liczy praca nóg i odpowiednie dostawianie, a na żadne wielkie skręty nie ma czasu.

Na pewno jest sens się tego uczyć. Robienie praktycznie czegokolwiek "na sztywno" w boksie to nie jest dobry pomysł, a już na pewno nie w przypadku pracy nóg. To szybko wchodzi w nawyk. Nawet bez jakiejś wielkiej nauki samemu się po jakimś czasie odkrywa ten ruch w naturalny sposób.