Kovalev - Pascal, Glazkov - Cunningham
|
15-03-2015, 01:51 PM
Post: #138
|
|||
|
|||
RE: Kovalev - Pascal, Glazkov - Cunningham
Kowaliow vs Pascal
Fajna walka, były emocje, wysokie tempo. Choć Kowaliow był lepszy i jego ciosy siały spustoszenie, to jednak Pascal miał swoje momenty, podjął walkę. Niestety, jeśli sam odczuwasz ciosy przeciwnika, a to czym go trafiasz nie robi na nim wrażenia, to musisz wiedzieć, że będzie ciężko ci wygrać i w przypadku Pascala tak właśnie było. Jean trafił kilkoma soczystymi prawymi, a Rosjanin nawet nie mrugnął i wszystko przyjął. Siergiej ma naprawdę twardą głowę. Zakończenie walk słuszne, to był już kres możliwości Pascala w tej walce, odwrócenie losów walki nie wchodziło już w grę. Głazkow vs Cunningham Ja miałem 116-113 dla Głazkowa i opinie, według których był tutaj wałek, traktuję z przymrużeniem oka i kwituję lekkim uśmiechem . Słaba walka, mało emocji, żadnych zwrotów akcji. Zabrakło ryzyka z jednej i drugiej strony. Przebieg walki zadawalał chyba jednego i drugiego. Takie przeciętne 12 rund. O wyniku na mojej karcie zdecydowała głównie druga połowa dystansu, którą w stosunku 5-1 zapisałem Ukraińcowi. Trafiał ciosami o większej wadze, Steve słabo w rundach 7-11, spodziewałem się nieco więcej w jego ofensywie. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 56 gości