Guerrero - Thurman

[Sander]

@Kubala, które rundy zapisałeś na konto Guerrero?

Mimo, że pierwsze sześć rund w całości zapisałem na konto Thurmana, to nie powiedziałbym, że był to jakiś wybitnie jednostronny fragment walki. Keith robił więcej, żeby zdobywać rundy, ale nie deklasował Ducha, walka toczona w dużej mierze na środku ringu z kilkoma ciekawymi momentami, ale bez przygniatającej przewagi młodszego z pięściarzy. Druga część pojedynku, to już trochę więcej akcji, ale kompletnie nie podzielam opinii, że była to walka, która może kandydować do tytułu walki roku. Może dlatego, że obejrzałem pojedynek po kilku dniach, czuję się lekko zawiedziony? Po tym co czytałem o tej walce, to spodziewałem się dużo więcej. Znalazłem jedną rundę dla Roberta, choć wynik 120-107 nie jest dla mnie czymś zaskakującym.