Stiverne vs Wilder
|
23-12-2014, 09:36 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-12-2014 09:40 AM przez Krzych.)
Post: #68
|
|||
|
|||
RE: Stiverne vs Wilder
Bukmacherzy przede wszystkim wiedzą jak nikt inny, że boks to biznes. Jeżeli Stiverne przyjeżdża z pasem do USA i walczy z tutejszym pompowanym jak cholera przyszłym mistrzem świata, zabójcą ringowym i zbawcą wagi ciężkiej, to zdają sobie sprawę, że każda możliwa okazja na ułatwienie Wilderowi zadania zostanie wykorzystana. A ostatecznością zawsze jest wydrukowany werdykt. W dzisiejszych czasach wszystko już jest możliwe, możesz wygrać wyraźnie 10 z 12 rund i przegrać np. 4-8. To jest już czysta magia, tu żadne prawdopodobieństwa i analizy nie pomogą. Nie dzisiaj, gdy np. wałuje się Pacquiao z Bradleyem, a potem Bradleya z Chavesem. Dzisiejszy boks to bardziej odgrywanie sceniarusza napisanego przez promotorów niż sport. Bukmacherzy mają teraz ciężki żywot. Nie dość, że muszą trafnie oceniać szanse sportowe, to jeszcze przwidywać oszustwa i wiedzieć, pod kogo jest walka, wiedzieć kto sędziuje i jaki ma "rekord". A jak mają to wiedzieć, skoro wałuje się takie gwiazdy jak Bradley, dla których oszukiwało się już wcześniej, z nic nie znaczącymi medialnie zawodnikami jak Chaves? Ciężka sprawa.
![]() |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 39 gości