Floyd Mayweather Jr vs Genaro Hernandez (1998-10-03)

[redd]

Mayweather vs Hernadez
1. 10 9
2. 10 9
3. 10 9
4. 10 9
5. 10 9
6. 10 9
7. 10 9
8. 10 9
---
80-72

Fajny pojedynek. Floyd pokazał wielki potencjał na tle takiego starego wygi jak Hernandez. Gennaro widział co się kroi i na maksa starał się wykorzystać swoje ringowe doświadczenie. Można powiedzieć, że próbował wszystkiego - boksować na środku ringu, kontrować spod lin, atakować na pressingu, bić w zwarciu, ale wszystko to na marne - Mayweather za szybki, z niesamowitym refleksem i timingiem. Pokaz boksu Floyda - przyjął trochę ciosów, ale był przy tym bardziej destrukcyjnie nastawiony, a przez co walka była całkiem niezła.