Liverpool, 22.11.2014
|
22-11-2014, 10:25 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-11-2014 10:28 PM przez Wilczekstepowy.)
Post: #33
|
|||
|
|||
RE: Liverpool, 22.11.2014
Też mam nadzieję, że go jeszcze nie było. Ja oglądam od walki niejakiego Sunderlanda z jakimś Litwinem. Nie podobał mi się ten pojedynek, za to ta walka, co teraz leci Quigga z samurajem jest za to całkiem, całkiem... Japończyk zdobywa coraz większą moją sympatię.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 13 gości