Terminologia bokserska
|
21-11-2014, 02:08 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-11-2014 02:16 PM przez Krzych.)
Post: #27
|
|||
|
|||
RE: Terminologia bokserska
No tak, pewnie że nie ma stałej kwoty. Dla samych federacji to by nie miało sensu, bo większość rezygnowała by z pasów, a z tych najbogatszych zbieraliby średnie pieniądze. A tak to zbierają po trochu od każdego, a od takich zawodników jak Kiczko, czy tym bardziej Floyd, który zarabia jeszcze kilka razy więcej, zgarniają na prawdę potężne sumy.
Pytanie tylko w takim razie po co oni robią takie bezsensowne rankingi? Większa walka=większa kasa=większy procent dla nich. Więc dlaczego często rankingi, np. WBA, wyglądają jak spis największych no name'ów walczących po jakichś garażach za 100 dolarów? Ktoś powie, że sport, ale te rankingi ze sportem też nic wspólnego nie mają. Ktoś powie układy, ale skoro układy to pieniądze, a z czego zapłaci no name walczący po garażach? Oczywiście nie umniejszam w niczym mało znanym zawodnikom walczących na mało medialnych i mało popularnych galach, ale gdzie jest sens w tych rankingach? A skoro nie ma to po cholerę one są? |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 21 gości