KLICZKO vs PULEW
|
16-11-2014, 04:14 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-11-2014 04:16 PM przez MrT.)
Post: #180
|
|||
|
|||
RE: KLICZKO vs PULEW
@BMH
"Szkoda, ze Pulev zamiast gardy w stylu Tong-Po, nie staral sie walczyc zza podwojnej, bo moze nie musialby co chwila wstawac z tylka." Jakby Pulev walczył zza podwójnej, to Władymir jak zwykle ustawiłby go na końcówce lewej ręki i byłoby cały czas lewy prawy - kompletna dominacja. Właśnie ta garda dała Pulewovi najwięcej -i była świetnym posunięciem - bo w dużej mierze zneutralizowała najmocniejszy atut Władka czyli dystans. Niestety Pulev zignorował walkę z Austinem i zapomniał o lewym sierpie Władka -będąc pewnym że Władek będzie jak zwykle walczył tylko na dystans. "Wladimir, to wielki mistrz i po zakonczeniu kariery niewykluczone, ze znajdzie sie w moim top10 HW. Juz dzis z calym przekonaniem stawiam go nad bratem za osiagi, choc w potyczce H2H bym zawsze postawil na wygrana Vitka." Władymir jest mocno niedoceniany przez kibiców bo jest b. ostrożny, skupiony i nie daje "widowisk". Ale jako zawodnik prezentuje poziom jaki b. niewielu w HW przerosło. I faktycznie, Vitek to jeden z nich ![]() "gdy Ukrainiec walczy z duzymi, to sprawia mu znacznie wiekszy problem niz potyczki z malymi, ktorych mozna klinczowac i punktowac jabem." Każdemu dużemu ciężej jest walczyć z innym dużym. No, chyba że ten mały jest jakiś niezwykle wybitny, np Mike Tyson. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości