"Title Tornado"-Gala w Monte Carlo

[Maynard]

Najlepszy pojedynek gali to zdecydowanie Caballero-Hall. Wielki szacunek dla młodego Randy'ego za tak szybkie przyspieszenie kariery i 2 walki poza terenem USA, dzięki którym doczekał się mistrzowskiego pasa. Hall parł do przodu, ale dostawał celne kontry. Piękna walka i nie miałbym nic przeciwko rewanżowi, bo punktacja sędziów chyba lekko zawyżona.

Murray vs Spada - walka ciężka do oglądania, sporo nieczystych ciosów Włocha i dziwne zakończenie (mógł jeszcze powalczyć). Cóż, dobrze, że Anglik wygrał. Szans mu z Gołowkinem nie daję, ale jako pogromca Martineza zasłużył na taką okazję.

Poza tym, świetnie pokazał się Eleider Alvarez, który może trochę namieszać w półciężkiej.