Ciekawostki sportowe
|
07-09-2014, 02:44 PM
Post: #367
|
|||
|
|||
RE: Ciekawostki sportowe
US Open zbliża się do końca.
U Pań w finale Wozniacki-Williams, taki mały paradoks bo jednak żadnej sesnacji nie było i mimo, że gra pierwsza z dziesiątą rakietą świata, to jednak na chwilę obecną, są to dwie najlepsze tenisistki. Faworytką Williams, która wygrała 8 z 9 meczów z Wozniacki, jest w świetnej formie, a US Open to przecież turniej na jej ziemi. Ja kibicuję Wozniacki, aczkolwiek wiem, że będzie mega ciężko i całkiem realne jest jakieś 6:1 6:2. Williams zmierza po swoją "osiemnastkę" i tryumfach Wielkiego Szlema i dąży do wyrównania rekordów Chris Evert i Martiny Navratilovej. Serena może więc ładnie zakończyć rok po katastrofalnych występach w pozostałych turniejach wielkoszlemowych (1/8 w AO, II runda w RG i III runda na Wimbledonie). To był mały paradoks. Jutro u Panów mamy ogromny paradoks i absolutne odwrócenie ról. U Pań typować finały jest ciężko, u Panów bardzo łatwo. Jutro finał historyczny: pierwszy raz od 2005 roku (wtedy AO) w finale Wielkiego Szlema, nie ma ani Nadala, ani Djokovića, ani Federera. Absolutna sensacja i trzęsienie ziemi w zabetonowanym, konserwatywnym wręcz tenisie męskim. Djoković odpadł w walce z Keiem Nishikorim 4:6, 6:1, 6:7, 3:6. Imponować mogła żelazna konsekwencja Japończyka, który po prostu grał swoje. Wyglądał trochę jakby był gotowy na 7-godzinny, monotonny bój z Djokovićem na pełnej koncentracji o każdą piłkę. Świetna dyspozycja, do tego Novak zdecydowanie gorzej znosił upał (choć to w kiepskich warunkach atmosferycznych* to Kei miał więcej godzin spędzonych na korcie przed tym półfinałem) i nie grał tak jak nas do tego przyzwyczajał. Ale powalczył ile się dało. I kiedy ludzkość myślała, że skoro Novak odpadł to Federer ma wygraną w kieszeni, jeszcze większa niespodzianka. Federer walczył z Cilićem, kolesiem z którym nigdy nie przegrał (bilans 5:0). Federer, o którym wcześniej pisałem, w świetnej formie, z wyeliminowaniem mankamentów rozegrał dobry mecz. Tylko 17 niewymuszonych błędów, 28 wygrywających piłek, niezły serwis. Ale co z tego... Cilić rozegrał mecz życia, mega serwis, bekhendy, forhendy wszystko przy liniach albo w linię, prawie zupełnie bezbłędnie. Federer po meczu przyznał, że nawet nie czuje goryczy porażki, bo grał z rywalem, z którym praktycznie nie dało się wygrać. Żeby ktoś taki jak Federer myślał tylko o tym, by mecz trwał zbyt długo i koncentracja Cilića wreszcie zmalała? Coś jest na rzeczy. Mamy więc pierwszy finał od 2005 roku w Wielkim Szlemie bez Wielkiej Trójcy i pierwszy od RG 2002 (!!!) gdzie obaj zawodnicy notowani są poza pierwszą 10-tką ATP. Ciężko jednak mówić o tym, że Nishikori i Cilić mieli fuksa, ten pierwszy w drodze do finału rozłożył Wawrinkę (nr 3. w rankingu) i Raoncica (nr 5), a ten drugi ma na rozkładzie Andersona (18.), Simona (26.) i Berdycha (6.). Do tego należy przypomnieć, że Nishikori (swoją drogą waży 68kg - mniej niż S. Williams ![]() Gdyby Cilić miał rozegrać taki mecz jak z Federerem to Nishikori nie ma szans, ale że taki mecz zdarza się raz w życiu to finał jest absolutnie 50/50. Swoją drogą porażka faworytów wywołała ponoć histerię wśród reklamodawców na US Open, którzy już z góry liczą gigantyczne straty spowodowane najmniejszym zainteresowaniem męskim finałem od lat ("bo kto by tam chciał oglądać mecz jakiegoś Chorwata z jakimś Japończykiem). *- w sumie temperatury w Wielkim Szlemie są beznadziejne, a przypadek Peng, która skreczowała z Wozniacki był i niesmaczny, i dający (mam nadzieję) impuls nad warunkami, w jakich muszą grać tenisiści. Tylko Wimbledon jest w miarę okej, bo w Anglii nigdy nie ma upałów, ale styczeń w Australii, maj/czerwiec we Francji czy teraz sierpień/wrzesień w Ameryce to jest katorga dla organizmów. Życzyłbym sobie, żeby jednak coś się zmieniło. Jasne, że sport wyczynowy a szczególnie tenis to jest katowanie ludzkiego organizmu i zawodnicy są tego świadomi, ale jak dla mnie jakieś zmiany w regulaminie powinny być (Peng brakło dwóch gemów do 10minutowej przerwy, którą ogłasza się ze względu na hardkorowe warunki atmosferyczne, pierwszy przepis do zmiany już jest). |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości