Gołowkin vs Geale, Jennings vs Perez
|
28-07-2014, 12:20 PM
Post: #77
|
|||
|
|||
RE: Gołowkin vs Geale, Jennings vs Perez
Mnie tam Jennings nie przekonuję. Do walk z Arturem i Mike'm wyglądało to fajnie, punktował swoich rywali ile wlezie. Ale od walki ze Szpilą zacząłem mieć watpliwości, a walka z Perezem tylko je spotęgowała. Jennings nie potrafi wykorzystać swoich warunków fizycznych. Mieć 33 cm. dłuższe łapy i walczyć w półdystansie, to co najmniej trochę bez sensu. Na pewno jest to czołówka, pięściarz inteligentny, do bólu skuteczny i prezycyjny, ale jakoś nie widzę go póki co w walkach z Wilderem czy Stiverne'm. Oczywiście wszystko może się zmienić, jak nauczył się boksu na takim poziomie przez 4 lata, to za kolejne 4 powinien być nie do pokonania. Ma czas, ale w najbliższych dwóch latach kariery mu nie wróżę, choć życzę jak najlepiej, bo lubię gości ze stylem Bryanta.
Co do werdyktu z Perezem. Dla mnie zwycięstwo Jenningsa to jedyny słuszny werdykt, choć punktacje typu 117-110 to przesada. Przecież na początku walki, moim zdaniem, Perez wyraźnie zbierał kolejne rundy. Był agresywniejszy, częściej uderzał, fajnie trafiał. Później Jennings się obudził i dzięki temu wygrał, od bodaj 6-7 rundy oddał tylko jedną, 11 rundę, i to wyrażnie! |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości