| 
					John Ruiz - milczący mistrz
				 | 
| 
					16-06-2014, 03:57 PM 
				 Post: #4 | |||
| 
 | |||
| RE: John Ruiz - milczący mistrz 
					To zależy co rozumieć pod stwierdzeniem "jeden z najsłabszych". Bo byli mistrzowie od niego słabsi jak i równie/podobnie słabi. To, że walczył brzydko, nieatrakcyjnie nie robi z niego słabeusza. Przecież on walczył na równi i wygrywał z wciąż mocnym Holyfieldem. Dla mnie był przeciętny, ale solidny. Jak dla mnie to Wałujew, Liachowicz, Czagajew, Maskajew, Briggs (ten steryd z 2006-07), Corrie Sanders, byli słabsi. Peter, Byrd też słabo. A nawet jak tak cofać się w historii boksu, to przecież choćby w latach '80 też byli słabi mistrzowie - taki np. Gerrie Coetzee. | |||
| 
					« Starszy wątek | Nowszy wątek »
				 | 
| Wiadomości w tym wątku | 
| John Ruiz - milczący mistrz -  Sander - 16-06-2014, 02:57 PM RE: John Ruiz - milczący mistrz -  RedHawk - 16-06-2014, 03:26 PM RE: John Ruiz - milczący mistrz -  pyra90 - 16-06-2014, 03:35 PM RE: John Ruiz - milczący mistrz -  Martin - 16-06-2014, 04:40 PM RE: John Ruiz - milczący mistrz -  Matys - 16-06-2014 03:57 PM RE: John Ruiz - milczący mistrz -  Sander - 16-06-2014, 04:23 PM RE: John Ruiz - milczący mistrz -  Sander - 16-06-2014, 04:48 PM | 
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

 
 


 


