Sergio Martinez
|
08-06-2014, 05:47 AM
Post: #60
|
|||
|
|||
RE: Sergio Martinez
Martinez przegrał z Cotto... nie. Martinez został przez Cotto przeżuty i wypluty.
Absolutna miazga. Zero przewagi fizycznej, za wolny, nic a nic z przewagi zasięgu - Cotto był przygotowany fantastycznie, ale nie da się ukryć że Martinez się skończył. 39 lat, walka po 14miesięcznej przerwie (z czego 7 miesięcy bez ruchu) - zdrowie się skończyło. Bokser świetny, w swoim prime czołowy p4p swoich czasów, ale obecnie się skończył. Problematyczna wygrana w przedostatniej walce i lanie od junior średniego. Myślę, że to powinien być koniec kariery. Swoje zarobił (choć nie tyle ile by mógł), niech zachowa tyle zdrowia ile może i odpocznie. Wielkim jego fanem nie jestem, ale jak dziś padał trzeci raz na deski to było mi go szkoda. Stary człowiek i nie może. Po prostu nie może. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości