Alexander Povetkin vs Manuel Charr

[Krzych]

Myślę, że Charr zawalczy w stylu Hucka. W sumie to jest to pewne bo on nie ma innego wyboru. Już prędzej uwierzę w prawdziwość słów Aruma niż w Charra boksującego z Povietkinem. Albo z kimkolwiek... Ciekawy jestem jak sobie Sasza z tym poradzi bo do tej pory w każdej sytuacji, w której przeciwnik wywiera presję przyjmował ciosy, był zraniony, a najczęściej lądował z głową miedzy kolanami. Na szczęście dla Povietkina Charrowi na pewno nie starczy kondycji na żaden dłuższy szturm. Obstawiam szaleństwo Charra przez kilka pierwszych rund i jego porażkę z wycieńczenia w końcowych rundach. O ile Povietkin jest w miarę przygotowany, bo on też sobie lubi spuchnąć po 4 rundach. Mimo wszystko obstawiam wygraną Povietkina w rundach 8-12. Nigdy w niego nie wierzyłem ale jednak z drugiej strony nie stoi Kliczko tylko Charr.